Instytut Psychodietetyki » Czy picie herbaty może pomóc nam w profilaktyce nowotworów?
Nic, co dotyczy psychodietetyki, nie jest nam obce.

Czy picie herbaty może pomóc nam w profilaktyce nowotworów?

Zaraz po wodzie, herbata i kawa należą do najczęściej spożywanych napoi na świecie. Podczas gdy, picie czarnej herbaty dominuje w krajach Europy Północnej, Ameryki Północnej i Azji Zachodniej, to zielona herbata cieszy się powodzeniem w Azji Wschodniej, a w szczególności w krajach takich jak Chiny, Japonia czy Korea.

Nie ma się zatem co dziwić, że potencjalne powiązania pomiędzy ilością wypijanej herbaty, mogą mieć dla nas istotne znaczenie, zwłaszcza jeśli współczesne badania sugerują, że może to mieć wpływ na profilaktykę choroby nowotworowej.

Jak to możliwe, że z pozoru, niepozorna filiżanka herbaty może mieć potencjał, aby ochronić nas przed groźnym nowotworem?

Potencjał herbaty powiązany z ryzykiem nowotworu, zdaje się być związany z jej składem.
Mało kto wie, że w zależności od sposobu produkcji (a nie, jak mogłoby się wydawać, od koloru), herbaę dzieli się na trzy rodzaje: herbatę zieloną, niefermentowaną; herbatę oolong, półfermentowaną i herbatę czarną, fermentowaną całkowicie.
W zależności od stopnia fermentacji udział poszczególnych składników herbaty takich jak witaminy i składniki mineralne, a zwłaszcza udział polifenoli (jak galusan epigallokatechiny-3, epigallokatechina) może się różnić, co z kolei nadaje herbacie różne właściwości.

W porównaniu z innymi herbatami, zielona herbata okazuje się najbogatszym źródłem zarówno polifenoli, jak i katechin, w szczególności epigalokatechiny (EGCG) 5, której silne właściwości przeciwutleniające, mogą pomagać w procesach eliminacji wolnych rodników i stresu oksydacyjnego. Dodatkowo obecność teaflawin oraz tearubigin, które również należą do pochodnych katechin, zdaje się hamować etapy kancerogenezy, czyli zmian na poziomie komórki, prowadzące do powstania nowotworu.
Niestety, działania te są często kwestionowane, głównie z uwagi na fakt, że  te związki, charakteryzują się niską biodostępnością dla naszego organizmu.

Czy herbata faktycznie może zapobiegać nowotworom?

Wpływ wynikający ze spożywania herbaty na ryzyko nowotworu jest kontrowersyjny.
Jak się okazuje, większość dowodów naukowych, które wykazują efekt ochronny jej aktywnych składników, pochodzi głównie z doświadczeń przeprowadzonych na zwierzętach w warunkach laboratoryjnych. Niestety, w większości, nie zostały one potwierdzone w badaniach klinicznych.
Nie mniej jednak, wyniki ostatnio przeprowadzonej metaanalizy, sugerują, że pice herbaty faktycznie może przynieść ochronny efekt przed poszczególnymi rodzajami nowotworów.

Pić czy nie pić?

Sam fakt picia herbaty okazuje się mieć znaczenie w przypadku zmniejszenia ryzyka wystąpienia aż 11 różnych nowotworów. Jak wykazano, spożywanie herbaty, bez względu na jej rodzaj, wiąże się z mniejszym ryzykiem wystąpienia nowotworów jamy ustnej, dróg żółciowych, piersi, jelita grubego, trzonu macicy, żołądka, białaczki, wątroby, płuc, jajnika i tarczycy.
Nie mniej jednak należy dodać, że dowody, określone przez autorów jako przekonujące, udało się znaleźć jedynie w przypadku zmniejszenia ryzyka raka dróg żółciowych, raka piersi, raka trzonu macicy, raka wątroby, raka żołądka i raka jamy ustnej. Szczególnie, w ostatnim przypadku, ilość wypijanej herbaty, miała decydujące znaczenie.

Zielona czy czarna? Która chroni najlepiej?

Herbaty różnią się między sobą składem, a co za tym idzie, poszczególne jej rodzaje mogą mieć różny wpływ na nasze zdrowie.
Doskonałym przykładem może być tutaj zielona i czarna herbata. W przeciwieństwie do czarnej herbaty to właśnie spożywanie zielonej odmiany, okazuje się w szczególny sposób wpływać na zmniejszenie ryzyka raka piersi, raka szyjki macicy, raka wątroby, a także raka jamy ustnej oraz przełyku.
Co ciekawe, istnieją pewne przesłanki, że z kolei duże spożycie czarnej herbaty, w ilości większej niż trzy filiżanki dziennie, czyli około 375 ml dziennie, może stanowić czynnik ryzyka dla rozwoju raka piersi.

Jaka jest optymalna ilość herbaty wykorzystywanej do przygotowania naparu?

Ilość herbaty wykorzystywanej do przygotowania naparu stanowi kolejny czynnik, który może mieć wpływ na jej właściwości zdrowotne. Na podstawie obecnych badań, napar sporządzony z ok. 5 do 8 g liści herbaty okazuje się przynosić najwięcej korzyści zdrowotnych.
Z drugiej strony, zwiększenie tej ilości do 300 g miesięcznie jedynie w przypadku zielonej herbaty może przynieść dodatkowe korzyści dla naszego zdrowia. Co więcej, w przypadku czarnej herbaty, która spożywana w nadmiarze, wręcz podnieść ryzyko choroby.

Czy czarna herbata szkodzi bardziej, niż pomaga?

W ostatnim czasie pojawiło się kilka badań, sugerujących, że częste spożywanie czarnej herbaty może mieć negatywny wpływ dla zdrowia. Czy oby na pewno? Jak się okazało, to nie czarna herbata „szkodzi”, a jej temperatura.
W tym przypadku, picie jej w nadmiernej ilości, które (więcej niż 300g miesięcznie w temperaturze powyżej 65 °C) prawie dwukrotnie zwiększyło ryzyko wystąpienia nowotworu przełyku.Temperatura wypijanej herbaty ma znaczenie.
Osoby, które spożywają gorącą herbatę, której temperatura wynosi powyżej 65 °C, mogą być narażone na ryzyko zachorowania na raka przełyku, w porównaniu z osobami, które wcale nie piją ciepłych napojów.
Jak się okazuje temperatura napojów, zwłaszcza tych gorących, może powodować bezpośrednie uszkodzenie błony śluzowej przełyku, które dodatkowo osłabia bariery nabłonka przełyku. Uszkodzenie tych barier, z kolei powoduje, że jesteśmy narażeni na inne czynniki rakotwórcze, zwłaszcza te obecne w naszym pożywieniu (np. wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, które mogą pojawić się w niektórych smażonych i wędzonych produktach).

Zdrowy styl życia to dobre nawyki, w tym picie zielonej herbaty.

Niezależnie od tego, czy pijemy zieloną, czy czarną herbatę, sam fakt jej picia, może wpłynąć na zmniejszenie ryzyka wystąpienia nowotworu.
Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że pomimo coraz to nowych badań, nie możemy mieć gwarancji, że samo codzienne picie herbaty będzie naszą „polisą ubezpieczeniową” przed chorobą nowotworową.
Warto pamiętać, że istnieje wiele czynników ryzyka, które w zdecydowaniu większym stopniu niż herbata, decydują o prawdopodobieństwie choroby, nie tylko tej nowotworowej (jak na przykład nasz styl życia oraz codzienne nawyki)
Dobrym przykładem może być tutaj obserwacja dokonana na chińskiej populacji, gdzie wypicie samego naparu z zielonej herbaty, mogło przyczynić się do ochrony przed rakiem jelita grubego, tylko u osób, które nie paliły wyrobów tytoniowych, w tym również papierosów (Yang i wsp., 2011).
Z tego powodu, modyfikacje naszego stylu życia, takie jak zaprzestanie palenia i ograniczenie spożycia alkoholu, czy wysokoprzetworzonej żywności, mogą przynieść większe korzyści w profilaktyce raka, niż picie zielonej herbaty.

Przypisy:

Bibliografia:

Lim Kim, T., Hun Jeong, G., Won Yang, J., i in. Tea Consumption and Risk of Cancer: An Umbrella Review and Meta-Analysis of Observational Studies, Advances in Nutrition

 

Literatura dodatkowa:

Yu, F., Jin, Z., Jiang, H., Xiang C, i in. (2014). Tea consumption and the risk of five major cancers: a dose-response meta-analysis of prospective studies. BMC Cancer, 17;14:197.

Li, X., Yu, C., Guo, Y., Bian, Z. i in. (2019). China Kadoorie Biobank Collaborative Group. Association between tea consumption and risk of cancer: a prospective cohort study of 0.5 million Chinese adults. Eur J Epidemiol. 34(8):753-763.

Lin, S., Xu, G., Chen, Z., i in. (2020) Tea drinking and the risk of esophageal cancer: focus on tea type and drinking temperature. Eur J Cancer Prev, 29(5):382-387.

Liu, S., Lin, Z., Huang, L., Chen, H. i in. (2019). Oolong tea consumption and its interactions with a novel composite index on esophageal squamous cell carcinoma. BMC Complement Altern Med.10;19(1):358.

 

Autorzy:

Joanna Jurek
Coach/mentor zdrowia i żywienia holistycznego
Specjalista ds. żywienia w chorobach autoimmunologicznych oraz ekspert ds. suplementacji w sporcie oraz fitness. 

Zarejestruj się!

I pobierz darmowe materiały edukacyjne.